Można powiedzieć,
że Barcelona, która miała zdominować grę od pierwszej minuty,
zrobiła to, lecz jedynie w kontekście posiadania piłki, bowiem w pierwszej połowie,
to gospodarze stworzyli sobie więcej sytuacji bramkowych.
Mecz zakończył się z wynikiem 2 : 0, którego mało kto się spodziewał!
( Boateng (57') i Muntari (81') )
Po utracie drugiej bramki, pozostało czekać na mocniejszy zwryw gości,
niestety poza strzałem Carlesa Puyola, Barcelony nie było już stać na nic więcej.
- Marysia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz